
Prokuratura wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę na Bielanach. Zginął w nim 33-letni mężczyzna. – Kierujący pojazdem marki BMW został zatrzymany – przekazał PAP rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
– W poniedziałek w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Żoliborz planowane jest wykonanie z nim czynności procesowych – dodał prokurator Łukasz Łapczyński.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę na stołecznych Bielanach po godzinie 14. Na ulicy Sokratesa na wysokości posesji nr 5 samochód marki BMW potrącił pieszego, który przechodził przez ulicę. Mężczyzna zmarł mimo podjętej reanimacji. Dziecko przebywa w szpitalu.
– Kierowca był trzeźwy – informował PAP asp. sztab. Tomasz Oleszczuk z Komedy Stołecznej Policji.
Według świadków, który relacjonowali przebieg wypadku w mediach, auto uderzyło w pieszych z ogromną siłą, a 33-letni mężczyzna w ostatniej chwili pchnął wózek z dzieckiem oraz żonę w stronę chodnika, ratując im życie.
Źródło: PAP