
Roast Janusza Korwin-Mikkego nie stał na najwyższym poziomie, a wystąpienia kolejnych komików i youtuberów raczej usypiały publiczność. Na szczęście na sam koniec na scenie pojawił się „Krul”, który uratował sytuację.
Dobre występy zdaniem komentatorów zanotowali Krzysztof Skiba i Jaok, pozostali raczej nie zachwycili. Na sam koniec przypadł występ roastowanego Janusza Korwin-Mikkego, który odniósł się do wypowiedzi swoich poprzedników i nie tylko.
– Widzę, że pani Tajner jest w gorszym stanie, niż ja byłem dwa tygodnie temu przed wyborami, co widać po poziomie jej dowcipu, także współczuje – zaczął Korwin-Mikke, a później było tylko „grubiej”.
Poniżej niektóre, najlepsze fragmenty wystąpienia Korwin-Mikkego:
– Słyszałem, że tutaj przychodzą teraz tacy, co nie umieją nic innego tylko zajmować się facetami i wyszukiwać dziury w całym. Zupełnie tego nie rozumiem, dziurki się o wiele łatwiej i przyjemniej znajduje w dziewczynach.
– Ja też jestem zboczeńcem. Konkretnie jestem zboczonym homosiem, bo normalny homoś gustuje w chłopcach, a zboczony w dziewczynach. Jestem mniejszością seksualną, podwójną i powinienem mieć dotacje z Unii Europejskiej.
– Pan Poczęty powiedział nie wiadomo dlaczego, że jestem młodym narodowcem. Przyzywam wszystkie znane mi kobiety, które mogą zaświadczyć, że nie jestem narodowcem.
– Pan Reszela powiedział, że będzie na mnie głosował, jak będę popierał niepełnosprawnych. Mogę go poprzeć, trudno, niech będzie.
– Najbardziej rozśmieszył mnie Pan „Lobo” Linke, o którym słyszałem, że rok temu siedział na olimpiadzie szachowej dla debili. On kibicował z zapałem, ten debil siedział, po pół godzinie wykonał pierwszy ruch E4-C5, Pan Linke bił mu brawo.
– Pan Sipika powiedział, że z powodu wolnego rynku tam trzasnęło w Ameryce w 2008 roku. Kiedy moi wyborcy chodzili do gimnazjum, to on powinien chodzić do szkoły podstawowej, ale niestety zamiast tam się uczyć roznosił ulotki Pana Zandberga.
– Fajnie tutaj jest, naprawdę. Nie wiem po co tyle grubych słów poleciało, bez tego byłoby jeszcze fajniej. Ale co jest istotne, żeby ludzie mieli jakąś rozrywkę, czasy są nieciekawe – rządzi jakiś PiS – podsumował Korwin-Mikke.
Całe wydarzenie można obejrzeć na stronie organizatora.