Janusz Korwin-Mikke w swym najnowszym wpisie tradycyjnie krytykuje demokracje i przedstawia zalety monarchii. – Król ma wyrzuty sumienia. Większość nie ma wstydu – uważa poseł-elekt Konfederacji.
Podczas ostatniego czatu z sympatykami Janusz Korwin-Mikke odniósł się do wpisu innego znanego polityka Konfederacji Sławomira Mentzena, który o włos, a zostałby również posłem nowej kadencji.
– Istnieje ryzyko, że zlikwidujemy płacenie składek na ZUS – a za 30 lat powstanie jakaś (tfu!) Większość, która – powołując się na (tfu!) sprawiedliwość społeczną przeprowadzi ustawę nakazującą płacić im emerytury – przywołał słowa Mentzena Korwin-Mikke.
To wywołało poruszenie i zawiązała się dyskusja. – P. Marcin Basiak napisał „To samo można powiedzieć o monarchii. Jeden człowiek może znieść emerytury, na które kiedyś kazał płacić” – kontynuuje poseł Konfederacji.
W dalszej części swego wpisu odnosi się właśnie do fundamentalnej różnicy między demokracją a monarchią. – Nie! O wiele trudniej. To się zdarza, ale b.rzadko. Dlaczego? Bo ponosi on wtedy odpowiedzialność. Ma wyrzuty sumienia. Traci szacunek, konieczny do pozostawania na tronie (…) może wreszcie zostać zamordowany w ramach spontanicznego odruchu wymierzenia mu (normalnej) sprawiedliwości – często: przez kogoś, kogo interes naruszył – wskazuje.
– A (tfu!) Większość nie ponosi żadnej odpowiedzialności! Nie ma wstydu. Nie ma sumienia – podkreśla poseł.