Rusza strajk nauczycieli. Tym razem bezterminowy. Chcą zrównania pensji ze średnim krajowym wynagrodzeniem

Sławomir Broniarz. Foto: PAP
Sławomir Broniarz. Foto: PAP
REKLAMA

Rozpoczynamy akcję protestacyjną, podczas której nauczyciele będą wykonywać tylko czynności opisane w przepisach prawa oświatowego – poinformował we wtorek prezes ZNP Sławomir Broniarz. Dodał, że formalnie tzw. włoski strajk rozpocznie się w środę i będzie bezterminowy.

Jak wskazał Broniarz podczas specjalnej konferencji prasowej, zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego przygotował projekt, zgodnie z którym wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego ma być równe przeciętnemu wynagrodzeniu w kraju.

REKLAMA

Mam nadzieję, że wraz z nowo wybranym Sejmem, po wyborze marszałka, będziemy mogli rozpocząć procedurę zbierania podpisów pod tą uchwałą i ustawą obywatelską – powiedział szef ZNP.

Strajk włoski

Najnowsza forma strajku nauczycieli ma polegać na wykonywaniu tylko tych czynności, które są opisane w przepisach prawa oświatowego. Broniarz zaznaczył, że akcja ma charakter bezterminowy, a każdy nauczyciel może podjąć indywidualnie decyzję zarówno o udziale w proteście, jak i o momencie dołączenia do niego.

Chcemy prosić nauczycieli o to, żeby nie podejmowali się wykonywania tych czynności, które nie leżą w zakresie ich zadań i które wprost nie wynikają z umowy podpisanej z kierownikiem zakładu pracy – powiedział Broniarz.

To protest w obronie godności naszego zawodu, a jednocześnie walka o to, żeby praca nauczyciela była nie tylko regulowana przepisami prawa, ale także, aby wynagrodzenia z tego tytułu otrzymywane, było wprost efektem tego, co nauczyciele robią – dodał prezes ZNP.

Zapewnił, że akcja nie jest wymierzona przeciwko uczniom. – Nikogo nie atakujemy, z nikim nie walczymy. Nie pokazujemy, że ktoś jest naszym przeciwnikiem ani, nie daj Boże, wrogiem – powiedział.

ZNP przeprowadził we wrześniu ankietę, w której pytał o to, w jaki sposób – po kwietniowym strajku – nauczyciele chcą walczyć o podniesienie nakładów na oświatę i o podwyżki wynagrodzeń. Ponad połowa uczestniczących w ankiecie opowiedziała się „za niewykonywaniem pozastatutowych zadań w swojej szkole/przedszkolu/placówce”.

Źródło: PAP/NCzas.com

REKLAMA