
Oni przygotowali zmianę Łukaszenki. Polska powtarza swoje błędy na Ukrainie – tak zatytułowany jest artykuł, który opublikowała rosyjska agencja RIA. Rosyjscy dziennikarze bez skrupułów sugerują, że Polacy realizują imperialistyczne ambicje.
Zdaniem autora tekstu Antona Lisicyna, Polacy kolejny raz starają się wywierać wpływ na wschodnich sąsiadów, niestety popełniając dokładnie ten sam błąd jak 5 lat temu, w trakcie protestów na Majdanie. Przywoływane są m.in. słowa Janusza Korwin-Mikkego, który miał stwierdzić, że snajperzy z Kijowa, przygotowywani byli w Polsce.
W Kijowie dało to szczególny wynik – do władzy doszli nacjonaliści, ideologiczni potomkowie tych, którzy zorganizowali rzeź na Wołyniu. Stosunki między dwoma krajami pogorszyły się – czytamy w artykule.
Polska wspiera białoruskich nacjonalistów i działa wbrew własnym interesom gospodarczym – dodaje Lisicyn.
Według dziennikarza, imperialistyczna polityka wykonywana jest między innymi za pomocą organizacji pozarządowych, które mają wspierać opozycyjnych polityków na Białorusi. Wymienione zostają m.in. Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego, Fundacja Batorego, Fundacja Edukacja dla Demokracji oraz Fundacja Wolność i Demokracja.
Niepodległa Białoruś i Ukraina są uważane za plus, pod warunkiem, że są wrogie Rosji, najlepiej gdy są pod protektoratem Polski. Warszawa działa tutaj w oparciu o własne pomysły, a także jako dyrygent polityki USA i w pewnym stopniu Unii Europejskiej – stwierdza cytowany w artykule Aleksander Nosowicz, z Centrum Badań Społecznych i Politycznych „Rosyjska Bałtyka”.
Ukraina stała się anty–Rosją, ale próby przejęcia kontroli nad Kijowem zakończyły się niepowodzeniem. Polityczno-oligarchiczna klasa Ukrainy negocjuje z Amerykanami, mediatorzy w osobie Polaków nikomu potrzebni nie są. Ponadto po Majdanie do władzy doszli nacjonaliści, którzy przez polskie społeczeństwo postrzegani są jako spadkobiercy ideologiczni tych, którzy dokonali ludobójstwa na Polakach – dodaje.
Źródło: RIA.ru / NCzas.com