Funkcjonariusze CBA weszli do ratusza Trzaskowskiego. Smród za „Czajką” będzie ciągnął się latami

Akcja CBA. Zdjęcie ilustracyjne /PAP/Darek Delmanowicz
Akcja CBA. Zdjęcie ilustracyjne /PAP/Darek Delmanowicz
REKLAMA

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do siedziby warszawskiego ratusza oraz MPWiK. Śledczy zabezpieczają dokumentację związaną z budową, eksploatacją i awarią oczyszczalni „Czajka”.

Z informacji podanych przez CBA wynika, że zabezpieczenie dokumentacji – w tym zapisów elektronicznych – prowadzone jest także w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego warszawskiego magistratu. Zabezpieczeń dokonują funkcjonariusze katowickiej delegatury Biura na podstawie decyzji Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

REKLAMA

Jak podało CBA, śledztwo dotyczy między innymi niegospodarności przy zajmowaniu się sprawami MPWiK polegającym na niewłaściwym nadzorze podczas przeprowadzania inwestycji w zakresie modernizacji i rozbudowy Oczyszczalni Ścieków „Czajka”.

Podejrzenie o popełnienie przestępstwa

Prokurator Jacek Mularzuk z Prokuratury Regionalnej w Warszawie poinformował, że w toku postępowania przygotowawczego, w zakresie zrzutu ścieków do rzeki Wisły „badana jest kwestia spowodowania zagrożenia epidemiologicznego, zanieczyszczenia wody oraz zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach”. Za ten czyn grozi nawet do 8 lat więzienia.

Śledztwo obejmuje również wątek podejrzenia popełnienia przestępstwa wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w mieniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Istnieją przypuszczenia, że do nieprawidłowości doszło podczas modernizacji i rozbudowy „Czajki”. Przestępstwo to zagrożone jest karą do lat 10 więzienia.

Źródło: Nczas.com/PAP

REKLAMA