
Profil Lemingopedia zamieścił w sieci wpis, który wzbudził żywą dyskusję. W związku z premierą filmu „Nieplanowane” w mediach pojawiło się wiele skrajnych recenzji. Jedni chwalą, drudzy mówią o „propagandzie”. Lemingopedia zwraca uwagę na… historię Planned Parenthood.
„Chciałbym tylko kilka słów o organizacji Planned Parenthood. Bo te Planned Parenthood to druga nazwa. Pierwszą przewodniczącą była Margaret Sanger (za chwilę także o niej,) która założyła ją w 1921 roku pod nazwą American Birth Control League. Brzmi znajomo? No pewnie, że tak. Przecież ABCL współpracowała z Ernstem Rüdinem, czyli twórcą hitlerowskiego „planu higieny rasowej” – pisze autor wpisu.
„Po tym co robili naziści z dziećmi, opierając się na założeniach planu Ernesta, amerykańska organizacja stwierdziła, że to trochę… zły pijar i trzeba w takim razie po prostu… zmienić nazwę” – zwraca uwagę.
Nie mniej wstrząsająca jest historia samej założycielki organizacji – Margaret Sanger. Kiedy zagłębimy się w tę historię, zaczyna układać się w spójną, dość przerażającą całość.
„A co do pani Sanger, to warto wspomnieć, że dwóch synów opuściła, a ich wychowaniem zajęła się daleka rodzina. Ktoś musiał. Mama była zajęta… w 1914 roku zaczęła wydawać miesięcznik The Woman Rebel – Zbuntowana kobieta z mottem „Bez bogów, bez panów”, krytykujący instytucję małżeństwa – „zdegenerowana instytucja”, kapitalizm – „niemoralna eksploatacja” i czystość seksualną jako „obsceniczną pruderię”. No przecież to brzmi jakbym „Gazetę Wyborczą” otworzył, albo inne „Wysokie Obcasy”. Prawda?” – pisze Lemingopedia.
Ale to nie wszystko! Jak czytamy, Sanger nie ograniczała swoich tez wyłącznie do teorii, ale zachęcała do praktyk, które z całą pewnością szkodziły zdrowiu kobiet.
„Rozdawała ulotkę, w której zalecała ziołowe środki o działaniu aborcyjnym, płukanie pochwy lizolem i dwuchlorkiem rtęci. W 1917 roku na łamach jej pisma publikował… światło, fanfary… Ernst Rüdin. Tadaaam!” – czytamy dalej.
Ostatni fragment wpisu poświęcony został ocenie Margaret Sanger i obecnej lewicy, walczącej o „ideały” twórczyni organizacji „Planned Parenthood”. Okazuje się, że była zadeklarowaną rasistką, która swoje aborcyjne tezy testowała na imigranckiej ludności. Dlaczego akurat na nich?
„Pani Sanger była turborasistką i propagowała tezę, że środowisko afroamerykanów i imigrantów powinno być poddawane „kontroli urodzeń”. Jak powiedziała, tak zrobiła! Otworzyła pierwszą nielegalną klinikę i dokonywała w niej aborcji. Gdzie się mieściła? Zgodnie z tezą. W miejscu, w którym mieszkała taka ludność, która nie podobała się pani Sanger. W jakim celu? Odpowiem nieco wymijająco, słowami klasyka: „nie wiem, choć się domyślam”. Jak mniemam, środowiskom eldżibiti to nie przeszkadza, bo ani w ich działaniach, ani treści – logiki nie ma. Tym oto sposobem, hitlerowska inżynieria społeczna przetrwała do dziś. I jeszcze jak ładnie się nazywa!” – kończy wpis Lemingopedia.
Nie wiem czy wybieracie się na film "Nieplanowane". Ja chyba pójdę, żeby wyrobić sobie zdanie. Do takiej decyzji…
由 Lemingopedia 发布于 2019年11月3日周日
Źródło: Lemingopedia/Facebook