Urzędnicy wiedzą lepiej jak Polacy mają pić alkohol. Resort zdrowia tworzy zespół ekspercki od „małpek” i kombinuje, by zakazać ich sprzedaży

Sklep monopolowy fot. Pixabay.com
Sklep monopolowy fot. Pixabay.com
REKLAMA

Samorządy naciskają na rząd w sprawie zakazu sprzedaży alkoholu w butelkach o małej pojemności. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami w prawie informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Samorządy chcą walczyć ze sprzedażą tzw. małpek, czyli mocnym alkoholem sprzedawanym w butelkach o niewielkiej pojemności.

REKLAMA

Wszystko za sprawą rosnącej ich sprzedaży. Według firmy badawczej Synergion codziennie kupowanych jest 3 mln butelek i stanowi to 29% udziału w sprzedaży wódki w Polsce.

Urzędnicy samorządowi chcą wyeliminowania sprzedaży małpek naiwnie sądząc, że rozwiąże to problem picia alkoholu.

Pojawienie się tzw. małpek spowodowało znaczący wzrost spożycia tego rodzaju napojów alkoholowych. Są bardzo poręczne, zmieszczą się w damskiej torebce czy męskiej kieszeni. Myślę, że powinno się zabronić sprzedaży napojów alkoholowych w butelkach o tej pojemności – ocenia Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Uzależnień w Olsztynie.

Samorządy naciskają w tej sprawie na rząd, aby zajął się tą kwestią. Według „DGP” już w maju br. na jednym z zespołów roboczych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zawnioskowali o możliwość „wprowadzenia rozwiązań w kierunku zmiany modelu spożywania alkoholu w Polsce, z uwagi na rosnący udział sprzedaży mocnych alkoholi w butelkach o małej pojemności”.

W Ministerstwie Zdrowia ma zostać utworzony zespół ekspercki, który będzie zajmował się tematem małpek.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że zakaz sprzedaży małpek, o który walczą samorządy jest mało prawdopodobny ze względu na przepisy Unii Europejskiej, które zostały wprowadzone także w Polsce.

Cała ta sprawa pokazuje coś innego. Po raz kolejny okazuje się, że urzędnicy wiedzą lepiej co mają robić, czyli w tym przypadku jak mają pić, Polacy. Nikogo nie zdziwi więc, gdy w ramach „słusznej” walki z pijaństwem pojawią się zakazy znane z czasów PRL, np: sprzedaż alkoholu od godziny 13.00.

Źródło: „Dziennika Gazeta Prawna”

REKLAMA