Rosjanie chcą zablokować budowę polskich zakładów chemicznych nad Zalewem Szczecińskim

REKLAMA

Budowa nowoczesnych zakładów chemicznych nad Zalewem Szczecińskim stoi pod znakiem zapytania. Rosyjscy akcjonariusze mogą pokrzyżować plany Azotom.

Grupa Azoty (największym akcjonariuszem jest skarb państwa) nie wypłaciła w tym roku dywidendy. Sytuacja ta nie podoba się rosyjskiemu Acronowi, który posiada ok. 20 proc. akcji w spółce.

REKLAMA

Jak podaje portal Money.pl, fakt ten (a możliwe, że i powody polityczne) sprawiają, że Rosjanie nie zgadzają się na dofinansowanie przez Azoty inwestycji nad Zalewem Szczecińskim. Chodzi o jedne z najnowocześniejszych w Europie zakładów chemicznych.

Inwestycją tą zdążył już się chwalić m.in. premier rządu Mateusz Morawiecki.

Rosjanie kazali swój protest zaprotokołować na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Ma to umożliwić zaskarżenie uchwały ws. dofinansowania zakładów, jako ruchu godzącego w interesy spółki, której Rosjanie są akcjonariuszami.

Nawet gdyby skarb państwa i Azoty weszły na drogę sądową, by dowieść zasadności dofinansowania inwestycji, to walka przed sądami może drastycznie opóźnić budowę.

Koszt tej inwestycji to ok. 5 mld złotych.

Źródło: Money.pl

REKLAMA