Szok! Wypłaciła z banku fortunę i wyrzuciła ją do kosza

Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA

Oszuści wyłudzający pieniądze wciąż dają o sobie znać. Pomimo apeli ze strony policji, znajduje się wiele osób, które nabierają się na stosowane przez nich podstępy. Najlepszym tego przykładem jest przypadek kobiety, która wypłaciła z banku w Krakowie 160 tys. zł po czym wyrzuciła je do kosza. Tak kazali jej oszuści podający się za policjantów.

Niemal wszystkie wyłudzenia zaczynają się w ten sam sposób. Oszuści dzwonią do kogoś i przez telefon zjednują sobie zaufanie. Następnie wymyślają rozmaite historie – m.in. na wnuczka, na policjanta, na pracownika banku.

REKLAMA

– Tym sposobem 80-latek przelewając pieniądze na różne konta stracił ponad 230 tysięcy złotych, a 50-latka wypłaciła z banku i pozostawiła 160 tysięcy złotych w… koszu na śmieci. Inni poszkodowani przekazywali pieniądze np. podstawionym „kurierom” – mówi dla SE.pl mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Funkcjonariusze ciągle apelują o wzmożoną ostrożność, a także o pouczenie osób najbliższych, szczególnie w podeszłym wieku, którzy najczęściej padają ofiarami oszustów. Policjanci nigdy nie proszą o pomoc w taki sposób, stąd też w przypadku, gdy ktoś prosi o przekazanie pieniędzy i podaje się za funkcjonariusza, można mieć pewność, że chodzi o oszusta.

REKLAMA