Jak poinformował dziennik „Die Welt”, cytując rzecznika ministerstwa obrony Niemiec, rząd naszego zachodniego sąsiada nie zgodził się na przekazanie temu państwu nowoczesnych transporterów opancerzonych produkcji niemiecko-holenderskiej.
Władze Litwy, której armia dysponuje 300 przestarzałymi transporterami produkcji amerykańskiej, obawiają się rosyjskiej agresji i w związku z tym poprosiły wcześniej rząd w Berlinie o dostarczenie jej transporterów opancerzonych Boxer.
Odmowę uzasadniono „potrzebami własnymi Bundeswehry”.
„Wrzucamy jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, czy istnieje coś takiego jak europejska solidarność” – skomentowało na Facebooku powyższy news Stowarzyszenie KoLiber.
W obawie przed Rosją Litwa zbroi się i przygotowuje mieszkańców na ewentualność inwazji. W tym roku wydatki Litwy na obronę wzrosną o jedną trzecią, sięgając 427,5 mln euro.
Źródło: fakty.interia.pl