
Pięć osób poniosło śmierć, a trzy zostały ranne w pożarze wieżowca w Minneapolis zamieszkałego głównie przez imigrantów – poinformowały w środę władze. Trwa ustalanie przyczyn tragedii.
John Fruetel, szef straży pożarnej w Minneapolis, mieście położonym na północy USA w stanie Minnesota, poinformował, że pożar wybuchł nad ranem na 14 piętrze budynku, w którym są mieszkania komunalne. Strażacy przypuszczają, że ogień najprawdopodobniej został wzniecony przypadkowo.
Budynek znajduje się na osiedlu Cedar High Apartments, w części miasta nazywanej „Little Mogadishu” (Małe Mogadiszu) ponieważ mieszka tam wielu Somalijczyków. Przeważnie są to osoby w starszym wieku lub samotne.
Fruetel powiedział, że akcję ratowniczą i gaśniczą utrudniał silny wiatr podsycający pożar i wysokość budynku liczącego 25 pięter. W pomieszczeniach mieszkalnych panowała bardzo wysoka temperatura.
„Nie mogę po prostu wyrazić jak trudne warunki mieli strażacy. Temperatura była bliska tej, jaka panuje w piecu hutniczym” – powiedział Fruetel.
Dodał, że tylko szczęśliwy zbieg okoliczności i błyskawiczna akcja strażaków zapobiegły znacznie większej liczbie ofiar.
.@MPLSPubHousing Why were residents in this highrise, mostly elderly and disabled, subjected to life threatening conditions with no working sprinkler systems? Why are we mourning this devastating loss? While I grieve this loss, I demand answers. https://t.co/fIlksPP47v
— Angela Conley (@D4Commish) November 27, 2019
5 dead, 3 hurt in ‘devastating’ Minneapolis high-rise firehttps://t.co/RIAOlXxpc4
— WSFA 12 News (@wsfa12news) November 28, 2019
WATCH LIVE: The Minneapolis Fire Department has an update following the fire that killed 5 people at a high-rise apartment this morning. | https://t.co/iKRIdX3YAy pic.twitter.com/8qNj2hb6Wq
— WCCO – CBS Minnesota (@WCCO) November 27, 2019
Źródło: PAP