Alicja Omięcka, pełniąca funkcję prezesa zarządu spółki PL.2012+, czyli operatora stadionu PGE Narodowy otrzymała w poniedziałek dymisję – ustalił portal Money.pl. Według informacji portalu, dymisja ma mieć związek z aferą dotyczącą stanu murawy na stadionie.
Według informacji portalu, za dymisją Alicji Omięckiej stać ma dyrektor generalny Ministerstwa Sportu Krzysztof Przygoda.
„Nasz informator podaje, że sama inicjatywa wyszła z kancelarii premiera, a odpowiada za nią szef KPRM Michał Dworczyk. Pojawiły się również sugestie na temat tego, że nieprzypadkowy jest termin. Przypomnijmy, że w obecnej chwili stanowisko ministra sportu pozostaje nieobsadzone, tym samym sprawowanie tej funkcji podlega premierowi Mateuszowi Morawieckiemu” – pisze Money.pl.
Omięcka prezesem spółki była od maja 2018 roku. Wcześniej pełniła funkcję dyrektora generalnego w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Awantura o murawę
Problemy z murawą na Stadionie Narodowym to nie żadna nowość. Na obiekcie na co dzień odbywają się przeróżne imprezy, a trawa kładziona jest dopiero kilka dni przed meczem. Kłopoty z nawierzchnią zawodnicy sugerowali wielokrotnie, ale czara goryczy przelała podczas ostatniego meczu reprezentacji Polski ze Słowenią (3:2).
– To cud, że na tej murawie nikomu nic się nie stało – komentował po meczu selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek. – To nie była piłka, tylko łyżwiarstwo figurowe. Na czymś takim nie da się grać – wtórował bramkarz Wojciech Szczęsny.
– Każdy widział, jaka był murawa. Piasek na pewno nie pomagał, ale utrudniał. Trochę też się ślizgaliśmy. Szczęście, że nikt nie złapał poważnej kontuzji – tak z kolei sprawę komentował kapitan reprezentacji, Robert Lewandowski.
Murawa na Stadionie Narodowym po meczu ze Słowenią. Mnóstwo piachu w trawie, ślisko jak na lodzie pic.twitter.com/N74rDVI13D
— Mateusz Skwierawski (@MSkwierawski) November 19, 2019
Źródło: money.pl/Nczas.com