
Islamska służba bezpieczeństwa, która w swoim okrucieństwie może być porównywana do bolszewickiej Czeki, zabiła prawdopodobnie od kilkudziesięciu do kilkuset uczestników demonstracji w wielu miastach Iranu. Tak twierdzi Amnesty International.
Irańska telewizja państwowa przyznała, że siły bezpieczeństwa strzelały do „uczestników zamieszek” i zabijały ich w wielu miastach podczas ostatnich demonstracji przeciwko podwyżce cen benzyny, które przetoczyły się przez Iran.
Podwyżka cen benzyny wynosiła 50 proc.
W poniedziałek Amnesty International podała że podczas demonstracji w ubiegłym miesiącu zginęło 208 osób Przedstawicielstwo Iranu przy ONZ zakwestionowało te liczbę zabitych, ale nie podało żadnych wyjaśnień.
Widzieliśmy, jak ponad 200 osób zostało zabitych w bardzo szybkim czasie, w ciągu niecałego tygodnia – powiedział Mansureh Mills, irański badacz w Amnesty.
Źródło: TVP Info