
30 proc. kapłanów, wybranych przez Franciszka na biskupów, odmawia nominacji z rąk tego papieża. Jest to wskaźnik trzykrotnie wyższy niż jeszcze 10 lat temu.
– Około 30 proc. kapłanów, których papież Franciszek wybiera na biskupów, odmawia tej nominacji i jest to wskaźnik trzykrotnie wyższy niż jeszcze 10 lat temu – powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiego pisma „Vida nueva” prefekt Kongregacji ds. Biskupów kard. Marc Ouellet.
Jest to sytuacja nadzwyczajna i zastanawiająca, ponieważ nie miała miejsca podczas innych pontyfikatów, a przynajmniej nie na taką skalę.
– Gdy przybyłem tu [do Watykanu] przed prawie dziesięcioma laty, jeden nominat na dziesięciu nie przyjmował tej decyzji, tłumacząc to względami osobistymi lub innymi. Obecnie jest ich trzech na dziesięciu – powiedział kanadyjski kardynał.
Trudno powiedzieć czy kapłani nie czują się na siłach do bycia kapłanami, czy przeważa niechęć do papieża Franciszka.
– Są to różne powody, które należy uszanować – powiedział kardynał.
Brak nowych biskupów jest ogromnym wyzwaniem dla Kościoła, którego „kadra” coraz bardziej się starzeje.
Źródło: Polsat News