
Lider PSL Władysław Kosiniak Kamysz ogłosił w sobotę w Zakopanem, że będzie się ubiegał o urząd prezydenta w nadchodzących wyborach.
– Startujemy z kampanią prezydencką, bo chcę ubiegać się o urząd prezydenta Rzeczpospolitej. Wierzę głęboko, że możemy zmienić Polskę na lepszą, że jesteśmy przygotowani do tego, żeby walczyć o lepszą Polskę dla wszystkich, nie dla wybranych. Dla tych spod samiuśkich Tater, aż po Bałtyk, w każdym miejscu naszej ojczyzny, w każdym i regionie w każdej tradycji i kulturze, w tym wszystkim jest bogactwem naszym i naszej historii. – powiedział lider PSL.
– To jest nasza nasze dziedzictwo, to jest nasze szlachectwo, to jest to, o czym pięknie mówią tutaj górale, o czym możemy zawsze usłyszeć w ich przyśpiewka, opowiadaniach. To jest to wszystko, co wiąże się z podstawą bycia wśród ludzi – mówił Władysław Kosiniak Kamysz w Zakopanem.
– Ja chcę być wśród ludzi. Chcę być z wami, chcę być każdego dnia w Polsce i będę. Zrobię wszystko, żeby najważniejsze przyrzeczenie, jakie chcę dzisiaj złożyć, realizować: odbudować wspólnotę narodową, zbudować dialog, który zastąpi monologi dzisiejszych polityków. – zapewniał.
– Tak naprawdę to monologi, które zamknęły nas w bańkach, z których trudno się jest wybić. Chcę zrobić wszystko, żeby Polska była krajem jeszcze bardziej szczęśliwym, żeby była krajem, w którym się dobrze żyje, w którym się chce żyć i dobrze się oddycha – dodał Kosiniak Kamysz.
Źródło: PAP