
Dwie osoby zginęły a siedem zostało rannych w wyniku strzelaniny, do której doszło podczas kręcenia teledysku do rapowego kawałka w Houston w stanie Teksas (USA). Prawdopodobnie to porachunki latynoskich gangów.
Media lokalne spekulują, że to najprawdopodobniej porachunki latynoskich gangów. Około godz. 21.30 w piątek czasu miejscowego grupa latynosów w wieku 20 lat kręciła teledysk do rapowego kawałka. Miało to miejsce w Houston przy Smart Street.
Wówczas podjechało do nich auto, z którego oddano strzały. Dwie osoby zginęły na miejscu, a siedem zostało rannych. Jak przekazał szeryf hrabstwa Harris Ed Gonzalez, jedna z osób znalazła się w stanie krytycznym.
Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Szczegóły nie są znane.
Nie wiadomo, czy ostrzelani raperzy odpowiedzieli ogniem.
Media briefing from @SheriffEd_HCSO on shooting that resulted in 2 deaths and multiple wounded individuals in the 500 block of Smart St. #hounews https://t.co/vPwn8plsOY
— HCSOTexas (@HCSOTexas) December 28, 2019
Źródło: chron.com