
Duże miasta promują płacenie w nich podatków. Tymczasem Łódź organizuje loterię dla osób, które dotychczas płaciły podatki poza nią.
Duże miasta od lat starają się zachęcić do płacenia w nich podatków. Przykładem jest Warszawa, która płacącym w niej podatki daje np. zniżki na komunikację miejską, a rodzicom punkty przy zapisach dzieci do żłobków, przedszkoli czy szkół podstawowych.
Czasami duże miasta sięgają po loterie, w których mieszkańcy mogą wygrać nagrody. Tak też postanowiły zrobić władze Łodzi.
Pula nagród w loterii to 220 tys. złotych. Co miesiąc rozlosowywana będzie nagroda w wysokości 10 tys. złotych, a co tydzień dwie po tysiąc.
Nagroda główna to sto tysięcy złotych. Ratusz wziął na siebie zapłacenie podatku od niej, także szczęśliwiec zgarnie całą pulę.
W całym przedsięwzięciu jest duży zgrzyt. Otóż władze Łodzi postanowiły promować… niepłacących podatki. W tegorocznym konkursie nagrody mogą dostać bowiem tylko ci, którzy w Łodzi dotychczas albo nie płacili podatków, albo zapłacili dopiero pierwszy raz.
Aby wziąć konkurs w loterii wystarczy złożyć deklarację, iż zacznie się płacić podatki w Łodzi. Tak absurdalny pomysł to jawna dyskryminacja mieszkańców miasta, którzy od lat dorzucają się do budżetu Łodzi.
Widać władze Łodzi nie wzięły sobie do serca hasła jednego z operatorów komórkowych „To absurd, aby nowi mieli lepiej”.
Źródło: Money.pl