
Przedstawiciele mazowieckich struktur Ruchu Narodowego złożyli w urzędzie miasta stołecznego Warszawy projekt wprowadzenia rocznego biletu dla mieszkańców stolicy. Finansowane miałoby się odbywać w ramach budżetu obywatelskiego.
To nie pierwszy tego typu pomysł Ruchu Narodowego. W 2016 roku szczecińscy działacze wnioskowali o bezpłatne przejazdy komunikacją miejską dla uczniów poniżej 13. roku życia. Ich projekt nie uzyskał poparcia rady miasta.
Pomysłodawcy inicjatywy z Ruchu Narodowego zakładają, że roczny bilet przysługiwałby wszystkim posiadaczom karty warszawiaka. Taką uzyskać można, jeśli spełnia się dwa warunki: na stałe mieszka w Warszawie oraz płaci tam podatki.
Pomysł Ruchu Narodowego jest dość kontrowersyjny. Nie ma bowiem czegoś takiego, jak „darmowa” komunikacja miejska. W rzeczywistości za wszystko i tak zapłacą mieszkańcy w wyższych podatkach. Także ci, którzy z komunikacji nie korzystają.
Z drugiej jednak strony, finansowanie tego pomysłu miałoby się odbywać w ramach budżetu obywatelskiego. Czyli inicjatywy, na którą – chcąc nie chcąc – zrzucają się wszyscy. I bez względu, czy Ruch Narodowy złoży swój projekt, czy nie, pieniądze zostaną wydane.
W takim przypadku lepiej, aby wydać je rozsądnie, bo absurdów co nie miara. Optymalnym rozwiązaniem byłoby po prostu zlikwidowanie budżetu obywatelskiego i pozostawienie pieniędzy w kieszeni mieszkańców.
Od złożenia projektu do jego realizacji jednak daleka droga. W pierwszej kolejności wniosek musi zostać zaakceptowany przez komisję. A później wygrać w głosowaniu mieszkańców – te odbędzie się w drugiej połowie czerwca br.
W 2021 roku Warszawa przeznaczy z kieszeni podatników na budżet obywatelski ponad 83 mln złotych. Pula ogólnomiejska wynosi niecałe 25 mln zł. Reszta trafia do dzielnic.
Przedstawiciele @RNMazowsze złożyli dziś w urzędzie miasta projekt wprowadzenia rocznego biletu dla mieszkańców Stolicy korzystając z Budżetu Obywatelskiego. Pomysłodawcą inicjatywy byl kol. Marcin Kuśmierczyk z koła warszawskiego. Czekamy teraz na akceptację wniosku. pic.twitter.com/CFY67Qq7Gj
— Michał Nieznański (@mnieznanski1) January 21, 2020