
Ks. Jacek Gniadek SVD udziela lekcji zasady pomocniczości rządowi. Zwrócił na tę kwestię uwagę przy okazji informacji, że rząd nie podniesie kwoty wolnej od podatku. Należy podkreślić, że w Polsce i tak jest ona śmiesznie niska.
Ksiądz Jacek Gniadek SVD zauważa, że obecny rząd w Polsce łamie zasadę pomocniczości. – To minister powinien być wynajęty do pracy przez obywateli, a wychodzi na to, że jest odwrotnie. To minister dysponuje naszymi pieniędzmi i decyduje, jak mamy żyć – napisał kapłan.
– Na naszych oczach państwo coraz bardziej interweniuje w prywatność obywateli. Rządy kontrolują nasze życie – dodał ks. Gniadek SVD.
Werbista zwrócił też uwagę, że w Polsce „rząd rządzi”, zaś w USA „jest inne podejście do rządu”.
– Prezydent tworzy rząd nazywany administracją. Jedno słowo, a robi różnicę. To zupełnie inna filozofia myślenia o państwie – podkreśla.
– Amerykanie rezygnują z części swojej wolności i wynajmują kogoś do pracy, by w nich miejsce zarządzał czymś, co uważają, że powinno być robione centralnie dla dobra wspólnego. U nas rząd wydziela nam przestrzeń wolności do życia i dziwi się, że coś się nam nie podoba – podsumował kapłan.
Czy jednak rząd się tym przejmie? Wątpliwe. W końcu jedyne, co obecny obóz ma wspólnego z katolicyzmem, to deklaracje. A jego wyborcy nie widzą w tym nic złego. W końcu „rząd daje”…