
Wirus z Wuhan zdominował Internet. Użytkownicy sieci wciąż szukają nowych informacji o koronawirusie. Ten fakt postanowili wykorzystać instagramowi influencerzy. Żeby zwiększyć zasięgi swoich postów, dodają #coronavirus.
Epidemia i rozprzestrzenianie się wirusa z Wuhan na całym świecie budzi powszechny niepokój. W dobie Internetu ci, którzy mają parcie na szkło, wykorzystują jednak wszelkie możliwe okazje, żeby się wybić. Nie inaczej jest w przypadku influencerów, którzy lansują się na koronawirusie.
Na Instagramie pojawiła się prawdziwa plaga zdjęć oznaczanych hasztagiem #coronavirus. Sęk w tym, że nie mają one nic wspólnego z szerzącą się epidemią wirusa z Wuhan. Użytkownicy platformy postanowili jednak wykorzystać potencjał tego hasztagu, żeby zwiększyć swoje zasięgi i zdobyć nowych obserwujących.
Pod hasztagiem #coronavirus na Instagramie pojawiło się już przeszło 300 tys. postów. Wśród nich są takie „perełki” jak choćby zdjęcie wrzucone przez amerykańskiego youtubera, boksera i aktora. Logan Paul znajduje się w towarzystwie kilku kobiet w maskach przeciwgazowych. Podpis do zdjęcia głosi „F**k the coronavirus”.
Z kolei Niemiec, znany na Instagramie jako Fitness Oskar, użył hasztag #coronavirus do wypromowania fotki z wakacji. Na zdjęciu z Tajlandii całuje się z dziewczyną. Oboje są w maskach higienicznych.
Co więcej, hasztagiem tym oznaczono także m.in. mapę przedstawiającą kraje, które zakazały produktów Huawei.
Znalazło się także nagranie z Shakirą i Beyonce z Super Bowl 2020. Ludzie wklejają pod hasztagiem #coronavirus śmieszne zdjęcia, a firmy wykorzystują, żeby trafić do szerszego grona potencjalnych klientów.
Tymczasem wciąż rośnie bilans zarażonych koronawirusem. Liczba ta wzrosła do 17 205 osób. U kolejnych 21 558 osób podejrzewa się zakażenie. W Chinach zmarło już co najmniej 361 osób.
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła w czwartek, że koronawirus stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. W związku z tym zalecono wszystkim państwom by podejmowały działania powstrzymujące rozprzestrzenianie się wirusa 2019-nCoV. Chodzi m.in. o monitorowanie sytuacji, wczesne wykrywanie przypadków zakażenia i identyfikowanie osób, które mogły mieć kontakt z zainfekowaną osobą.
Źródło: The Independent/nczas.com