
Papież Franciszek powiedział grupie amerykańskich biskupów w Rzymie, że związki cywilne dla par homoseksualnych są dopuszczalne. Franciszek zastrzegł jednak, że nie można takich związków nazywać małżeństwem.
Arcybiskup Salvatore Cordileone z San Francisco powiedział LifeSiteNews, że podczas wizyty amerykańskich biskupów w Rzymie, papież Franciszek rozmawiał z nimi o związkach homoseksualnych.
Ojciec Święty powiedział ponoć, że „związki cywilne dla par homoseksualnych, które dają im dostęp do świadczeń publicznych, są dopuszczalne”. Takie podejście do tematu zdaje się zupełnie sprzeczne z dotychczasową nauką Kościoła.
Papież zastrzegł jedynie, że „związki między dwojgiem osób tej samej płci nigdy nie mogą być nazywane małżeństwem”.
Jednak uznanie homoseksualnych związków cywilnych za dopuszczalne jest sprzeczne z nauczaniem katolickim. Przeciwne temu są dokumenty z 1986 , 1992 i 2003 r., które wydała Kongregacja Nauki Wiary.
Dotychczas Kościół krytykował jakiekolwiek próby legalizacji tego typu relacji. Teraz, według amerykańskiego arcybiskupa, papież jedynie „poczynił ważne rozróżnienia między orientacją (seksualną) a kwestią małżeństwa”.
Czy to oznacza rewolucję w Kościele katolickim? Zmiana nauczania mogłaby doprowadzić nawet do schizmy. Już teraz w Watykanie wyraźne są tarcie pomiędzy konserwatystami i liberałami.
Źródło: Lifesitenews.com