
Jak donoszą media, system rozpoznawania twarzy w Londynie jest już w przygotowaniu. Tamtejsza policja otrzyma więc doskonałe narzędzie do inwigilacji obywateli.
System rozpoznawania twarzy w Londynie zostanie wprowadzony na początku w kilku rejonach miasta. Docelowo jego zasięg obejmie jednak całą brytyjską stolicę.
Obecnie w Londynie znajduje się 420 kamer śledzących codzienne życie na ulicach. Więcej jest tylko w jednym mieście na świecie, w Pekinie.
Urządzenia te umożliwiają skuteczniejszą walkę z przestępcami. Jednakże coraz częściej słychać głosy ich przeciwników. Twierdzą oni bowiem, że kamery stanowią poważny zamach na prywatność mieszkańców.
W związku z tym aktywiści z Dazzle Club podjęli próbę oszukania miejskich kamer. Malują oni sobie na twarzy linie, które mają zaburzyć pracę systemu.
Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych coraz częściej mówi się o konieczności wprowadzenia ograniczeń albo nawet zakazu stosowania systemu rozpoznawania twarzy. Sprawie przygląda się również Unia Europejska.
Źródło: antyweb.pl, i-d.vice.com