
Policjanci nie mają łatwego życia, zwłaszcza w gminie Dołhobyczów. Pijany mężczyzna wziął siekierę i niszczył ściany oraz domowe sprzęty. Gdy interweniowali policjanci, zaatakował ich. Powód? Syn wylał mu alkohol…
Jak podaje „Dziennik Wschodni” funkcjonariusze na terenie gminy Dołhobyczów otrzymali zgłoszenie o awanturze na jednej z posesji. Doszło do awantury. Syn miał zwrócić uwagę nietrzeźwemu ojcu, że za dużo wypił alkoholu. Dodatkowo wziął i wylał trunek do zlewu. Przez to 63-latek wpadł w furię.
To miało rozwścieczyć pijanego ojca. Mężczyzna, który wpadł w szał, wziął siekierę i zaczął niszczyć wszystko, co napotkał na swojej drodze. Ściany a nawet sprzęty domowe.
Wściekły mężczyzna rzucił się z siekierą również na funkcjonariuszy policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia. Agresywnego mężczyznę udało się obezwładnić. Jeszcze w drodze na komendę był agresywny i obrażał policjantów.
Mężczyzna przyznał się do spożywania alkoholu. Odpowie za napaść na policjantów.
Źródło: Dziennik Wschodni