27 marca 2015 r. kandydat na prezydenta Andrzej Duda zrobił tzw. podstawowe zakupy w sklepoe sieci Biedronka na Żywiecczyźnie. Koszyk Andrzeja Dudy obejmował żywność w tzw. najtańszym wariancie.
Rachunek za słynny koszyk Andrzeja Dudy ze sklepu znanej sieci w znanej polskiej miejscowości, czyli Milówce, prezydent opublikował mediach społecznościowych.
Na rachunku widniały: litr oleju, karton soku pomarańczowego, pół bochenka krojonego chleba, 30 jajek, kilo cukru, litr chudego mleka, jajko niespodzianka, pudełko margaryny, paczka żółtego sera. Andrzej Duda zapłacił za te produkty 37 zł 2 gr.
Zakupy prezydent zrobił po to, aby pokazać, jak tanim krajem jest Polska. Jak obecnie kształtują się ceny sprawdzili dziennikarze portalu wyborcza.pl. Poszli tropem prezydenta Dudy i w tej samej Biedronce zrobili takie same zakupy. Nie znaleźli oleju o tej samej nazwie, kupili więc jego odpowiednik. Jajka udało się kupić w promocji, podobnie jak pięć lat temu. Koszt zakupów to 47 zł 16 gr. Czyli jest drożej o 27 proc.
Za rządów Prawa i Sprawiedliwości w ciągu pięciu lat podrożały wszystkie artykuły z koszyka Andrzeja Dudy. Za 30 jaj prezydent zapłacił w 2015 r. 7,89 zł. „Dobra zmiana” spowodowała, że obecnie jest to koszt 14,48 zł, czyli prawie dwa razy więcej. Cena cukru i chleba wzrosła o jedną czwartą. Jajko niespodzianka podrożało o jedną trzecią.
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl
