Francuska żandarmeria poinformowała w komunikacie prasowym, że w departamencie Val-d’Oise zatrzymała szefostwo ogólnokrajowej sieci prostytucji. Sutenerzy kierowali nią z Persan i Beaumont-sur-Oise.
Zyski sutenerów wycenia się na kilkaset tysięcy euro. Śledztwo w tej sprawie trwało 9 miesięcy. W końcu doprowadziło jednak do aresztowania 11 sutenerów i identyfikacji 45 pracujących dla nich prostytutek w wieku od 17 do 22 lat
Młode kobiety rekrutowano głównie z biednych i patologicznych rodzin z regionu paryskiego. Szefowie przerzucali je do pracy w różnych miejscach, wymieniali je, a nawet odsprzedawali innym. Sieć rozpoczęła działanie właśnie od miast Persan i Beaumont-sur-Oise w 2018 r.
Szybko poszerzyła działalność na cały region paryski, a później na kolejne miasta jak Tours, Bordeaux, Strasburg, itd. Dochodzenie rozpoczęło się w kwietniu 2019 r. od informacji sugerujących istnienie sieci prostytucji w sektorze Beaumont-sur-Oise – mówi komunikat żandarmerii.
Do współpracy zaproszono Centralne Biuro ds. zwalczania handlu ludźmi (OCRTEH) i rozszerzono dochodzenia na całą Francję. 4 lutego 2020 r. przeprowadzono operację zatrzymania członków siatki. Brało w niej udział około setki żandarmów i 18 śledczych OCRTEH.
Jedenastu aresztowanych sutenerów pochodzi z regionu paryskiego, wszyscy są w wieku od 24 do 39 lat i mają już na koncie różne przestępstwa. Podczas przeszukiwania ich mieszkań znaleziono pistolety, gotówkę, liczne telefony i narkotyki.
Według żandarmów gang był „bardzo dobrze zorganizowany”. Była to hierarchiczna struktura z działem logistyki, reklamy (oferty prostytutek w sieci), rekrutacji, czy ochrony.
Źródło: France Info
