W programie „Polityka na Ostro” jednym z gości był poseł Konfederacji Jakub Kulesza. W trakcie dyskusji nad przekazaniem 2 miliardów złotych na TVP polityk nie przebierał w słowach.
Przypomnijmy, że zgodnie z pis-owskim planem 2 miliardy złotych mają zostać przekazane w formie dotacji na TVP. Zmiana ta prawdopodobnie przejdzie, bowiem PiS ma większość w Sejmie, póki co została jednak zablokowana przez Senat.
Tam kontrpropozycję przedstawił marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który zaproponował, by owe 2 miliardy przekazać na onkologię. Poparcie dla tej propozycji, nie przebierając w słowach wyraził poseł Konfederacji, Jakub Kulesza.
– Ja rzadko kiedy zgadzam się z przedstawicielami Platformy Obywatelskiej, ale tutaj bardzo mi się propozycja marszałka Grodzkiego podoba. Przekazanie 2 miliardów z TVP na onkologię to nie jest 2 miliardy więcej, tylko 4 miliardy więcej na onkologię – powiedział Kulesza.
– Dlaczego? Bo nic nie daje takiego raka jak telewizja reżymowa (TVP – red.), dla zmylenia przeciwnika nazywana publiczną – wyjaśnił poseł Konfederacji. Po tych słowach oczywiście w studio podniósł się tumult oburzenia.
– Wie Pan, co Pan teraz robi? Taki trochę hejcik Pan uskutecznia – mówiła oburzona Agnieszka Gozdyra. – W stronę TVP? Trochę tak – przyznał niewzruszony Kulesza.
Nagroda „RiGCz roku 2020” trafia do @Kulesza_pl #NowePokolenie. Oburzenie znajdujących się w studio nakreśla standardy finansowania TVP ze środków publicznych. To było mocne. #tvpis @KONFEDERACJA_ pic.twitter.com/OJkgnDSTPw
— Kacper A. Adamczak🕊 (@adamczakacper) February 12, 2020