
Wyjaśniła się przyszłość Roberta Kubicy. Polak nie tylko będzie w tym roku kierowcą testowym zespołu Formuły 1 Alfa Romeo Racing Orlen, ale też będzie się ścigał w innej serii. Chodzi o niemieckie mistrzostwa samochodów turystycznych (DTM).
Przyszłość Roberta Kubicy była niewiadomą dla wielu fanów. Po rozstaniu z Williamsem wydawało się, że to koniec Polaka w Formule 1.
Udało mu się jednak podpisać kontrakt z Alfą Romeo. Będzie kierowcą testowym tego zespołu i ma brać udział m.in. w treningach przed wyścigami Formuły 1.
Kubica czuł jednak niedosyt, gdyż rola kierowcy testowego nie jest spełnieniem jego marzeń. Na szczęście udało mu się zdobyć fotel kierowcy wyścigowego w niemieckiej serii DTM. To właśnie tam kontynuowało swoją karierę wielu zawodników po odejściu z Formuły 1.
Polak będzie ścigał się za kierownicą BMW M4. Już wcześniej testował ten samochód na hiszpańskim torze w Jerez. O tym jak będzie się spisywał będzie można przekonać się już niebawem.
Sezon DTM startuje już 25 kwietnia na torze Circuit Zolder. Będzie on liczył łącznie 10 wyścigów. Finałowy, na słynnym Hockenheimringu odbędzie się na początku października.
A private customer team will line up with BMW Turbo Power in the @DTM for the first time in the 2020 season. @ARTGP returns to the series and will run a BMW M4 DTM.
At the wheel will be a well-known driver: Robert Kubica. Welcome to the DTM, @R_Kubica! 🇵🇱🇵🇱#BMW #BMWM #DTM pic.twitter.com/MYmdvGUAj1
— BMW Motorsport (@BMWMotorsport) February 13, 2020