
Partia Razem chce ułatwić dostęp do antykoncepcji. Jednak akcje promuje plakatem z lesbijkami…
Adrian Zandberg i jego partia szokowali już nie raz. Jednak ta akcja wzbudziła spore rozbawienie internautów.
Partia zaapelowała bowiem o dofinansowanie antykoncepcji dla Polek.
– Według najnowszych raportów tylko co trzecia Polka ma dostęp do regularnej antykoncepcji. Nie pomaga w tym stanowisko NFZ – refunduje zaledwie dwa rodzaje tabletek, w ilości zaledwie 350 tysięcy opakowań rocznie. Plastrów antykoncepcyjnych i wkładek fundusz nie dofinansowuje – czytamy w walentynkowym wpisie Razem.
Według najnowszych raportów tylko co trzecia Polka ma dostęp do regularnej antykoncepcji.
Nie pomaga w tym stanowisko NFZ – refunduje zaledwie dwa rodzaje tabletek, w ilości zaledwie 350 tysięcy opakowań rocznie. Plastrów antykoncepcyjnych i wkładek fundusz nie dofinansowuje. pic.twitter.com/Tv1SzYJH3w
— Młodzi Razem (@Mlodzi_Razem) February 14, 2020
Natomiast swój postulat zobrazowali… zdjęciem całujących się lesbijek. Opatrzono je napisem „Kochajcie się bezpiecznie”.
Czy dwie kobiety mogą zajść ze sobą w ciążę? Według lewicy najwidoczniej tak.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niestety Zandberg i jego ekipa nie odpowiadali na pytania czytelników.
A tym dwóm Paniom to na co antykoncepcja? 🤔
— Wioleta Nawrocka (@Nawrocka_Wiola) February 14, 2020
Podpowiem 2 kobiety nie potrzebują tabletek, wkładek i plastrów, gdyż w ciążę nie zajdą.
Jeśli kobieta i mężczyzna chcą się zabezpieczyć, mogą to zrobić. Środki są dostępne. Jeśli chcę jeść i pić płacę za to. Jeśli chcę się zabezpieczy płacę za to.Inaczej to postawa roszczeniowa— Erato (@Erato001) February 15, 2020
Antykoncepcja dla homoseksualistów? Srogie piguły.
— Sebastian Koszal (@SebastianKosza) February 15, 2020
Źródło: Twitter Młodzi Razem