
W Volkmarsen w Hesji w północno-zachodnich Niemczech kierowca samochodu wjechał w pochód karnawałowy. Kilkanaście osób – w tym dzieci – zostało rannych. Policja nie podała tożsamości sprawcy oraz nie odpowiedziała na pytanie, czy to wypadek czy zamach terrorystyczny.
Jak podaje „Bild”, co najmniej 15 osób zostało rannych w wyniku wjazdu kierowcy samochodu w pochód karnawałowy. O sprawcy wiadomo jedynie, że został już zatrzymany.
Nie wiadomo, czy to mężczyzna czy kobieta. Nie wiadomo także, czy to obywatel Niemiec, czy też imigrant.
Jak podają świadkowie, w pewnym momencie kierowca srebrnego mercedesa staranował ludzi na odcinku 30 metrów pochodu. Kierowca nie zwalniał, ale dodawał gazu.
Policja nie informuje na razie, czy to wypadek czy zamach terrorystyczny. Można się więc spodziewać, że to kolejne ubogacenie kulturowe w Niemczech.
#Breaking | Car driven into crowd at a carnival parade in #Volkmarsen, #Germany, injuring several; the driver has been detained, media reports citing police (@CGTNOfficial) pic.twitter.com/BUhkhWHufg
— Atlantide (@Atlantide4world) February 24, 2020
At least 15 people were wounded after a car drove into a crowd of people celebrating carnival in Volkmarsen in #Germany's #Hessen
The driver has been detained; the motive of the incident and the identity of the driver is unknown at this time pic.twitter.com/6jJRLo6mKu
— EHA News (@eha_news) February 24, 2020
Źródła: interia.pl/twitter.com/nczas.com