
Wykryto kolejny przypadek koronawirusa nieznanego pochodzenia. Tym razem wystąpił on w stanie Oregon.
Przypadek koronawirusa nieznanego pochodzenia wykryto u mężczyzny, który nigdzie ostatnio nie podróżował, ani nie miał kontaktu z osobą zainfekowaną.
Mężczyzna mieszkał w hrabstwie Waszyngton, w pobliżu Portland. Przewieziono go do szpitala, gdzie umieszczono go w izolatce – poinformowały stanowe władze sanitarne.
Wcześniej podobne dwa przypadki wykryto na północy stanu Kalifornia.
– To jest trzeci zidentyfikowany w naszym hrabstwie przypadek (koronawirusa), ale w sposób istotny różniącego się od poprzednich. Wykryto go u osoby, która nie podróżowała ostatnio za granicę. Nie miała też żadnego znanego kontaktu z osobą, która powróciła z zagranicy, lub z osobą zainfekowaną – mówi dr Sary Cody ze służby zdrowia hrabstwa Santa Clara.
Jak podkreśla, stwarza to zupełnie nową sytuację dla służby zdrowia. Oznacza to bowiem, że kwarantanna i ograniczenia w przemieszczaniu się nie wystarczą do powstrzymania wirusa.
Santa Clara County, California, said it has identified a new case of novel coronavirus.
Dr. Sara Cody: "Our third case did not recently travel overseas or have any known contact with a recent traveler or an infected person." https://t.co/P0s09O4Jno pic.twitter.com/3UPsjgnjyK
— ABC News Live (@ABCNewsLive) February 29, 2020
Źródło: PAP / polskieradio24.pl