
Sanepid informuje kto jechał autobusem z pierwszym zarażonym koronawirusem Polakiem. Było to 11 mieszkańców Pomorza – ośmiu pasażerów, dwóch kierowców i pani pilot. – Osoby, z którymi udało nam się skontaktować, zostały poddane kwarantannie – przekazał sanepid.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski przekazał w środę rano, że w Polsce odnotowano pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem. Mężczyzna, który przyjechał do Polski z Westfalii w Niemczech przebywa obecnie w szpitalu w Zielonej Górze.
Z dostępnych informacji wiadomo, że choroba przebiega bardzo łagodnie. Wiadomo, że pacjent wracał z Niemiec autobusem, wraz z 11 innymi osobami. Było to ośmiu pasażerów, dwóch kierowców i pani pilot. Wszyscy oni są mieszkańcami Pomorza.
Autokar należał do firmy Sindbad i zakończył trasę w Gdańsku. – Od niedzieli nikt nie podróżował tym autobusem. Pojazd cały czas stał na parkingu. Dzisiaj odbyła się procedura dezynfekcji pojazdu – poinformował w środę Bogdan Kurys, wiceprezes zarządu spółki Sindbad.
Wojewoda Dariusz Drelich wprowadził w środę stan podwyższonej gotowości w pomorskich szpitalach.
Sam zarażony nie miał ponoć szansy zarazić nikogo w swoich rodzinnych stronach.
– Po powrocie pacjent miał kontakt tylko z dwoma osobami. Był chory. Zadzwonił do powiatowego inspektora, został przewieziony na oddział zakaźny i nie kontaktował się z innymi osobami – powiedziała Wojewódzka Inspektor Sanitarno-Epidemiologiczna dr Dorota Konaszczuk.
Sanepid zna też tożsamość wszystkich współpasażerów. – Mamy listę pasażerów. Imiona i nazwiska. Nie ma Lubuszan na tej liście – podała inspektor.
Źródło: TVN24, PAP, polsatnews.pl