
Brutalny rozbój w biały dzień. Doszło do niego na ulicach Nowego Jorku. Około dwudziestu młodych mężczyzn skopało 15-letnią dziewczynę, po czym ukradło telefon, buty i kartę płatniczą.
Choć w Nowym Jorku rokrocznie rośnie przestępczość, to to zdarzenie mrozi krew w żyłach. Na nowojorskim Brooklynie banda dzikusów dopadła, skopała i skakała bez opamiętania po młodej dziewczynie.
Całe zdarzenie nagrał miejski monitoring. Po chwili wszyscy napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia, kradnąc przy okazji telefon, buty i kartę płatniczą. 15-latka nieprzytomna trafiła do szpitala.
Bulwersujący napad szeroko komentowany jest w Stanach Zjednoczonych. O wydarzeniu informują największe media, a policja wszczęła dochodzenie. Nieoficjalnie mówi się, że to zemsta za inne zdarzenie z poprzednich dni.
„Obrzydliwe nagranie z ataku na 15-letnią dziewczynę przez grupę dzieci w wieku szkolnym. Młody człowiek zdejmuje buty ze stóp nieprzytomnej ofiary. Nastolatka wraca do zdrowia. Nie możemy pozwolić na takie zachowania w naszej społeczności” – czytamy na profilu policji na północnym Brooklynie.
OUTRAGE:this is sickening video of a 15 year old girl viciously attacked by a group of school children. One young man takes the sneakers right off the unconscious victim’s feet. The teenager is in the hospital recovering. We CAN NOT allow this behavior in our community. #Speakup pic.twitter.com/VLLb91fDOM
— NYPDBrooklynNorth (@NYPDBklynNorth) March 6, 2020