Biedroń prezentuje projekt ustawy o zabijaniu nienarodzonych, seksindoktrynacji i pozbawieniu rodziców części ich praw

Biedroń z posłankami Lewicy prezentuje projekt ustawy o zabijaniu nienarodzonych. Zdjęcie: ) PAP/Leszek Szymański
Biedroń z posłankami Lewicy prezentuje projekt ustawy o zabijaniu nienarodzonych. Zdjęcie: ) PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Kandydat na prezydenta Robert Biedroń wraz z posłankami Lewicy zaprezentował projekt o zabijaniu nienarodzonych i wprowadzenia do szkól indoktrynacji dotyczącej sfery seksualnej. Lewica tez chce pozbawić rodziców części ich praw dotyczących opieki i wychowania dzieci.

Projekt zachwalała poseł lewicy Anna Maria Żukowska przekonywała.

– W tej ustawie proponujemy aborcję legalną do 12 tygodnia ciąży, jeżeli taką decyzję podejmie kobieta będąca w ciąży, w określonych oczywiście przypadkach – tak jak to jest w tej chwili – również po tym 12 tygodniu ciąży, kiedy jest zagrożone życie i zdrowie kobiety lub płód jest ciężko uszkodzony – mówiła nieuszkodzona Żukowska.

REKLAMA

Ponadto projekt przywraca także tzw. antykoncepcję awaryjną bez recepty. Zapowiada też wykorzystanie szkół do deprawowania i szerzenia seksindoktrynacji. Będzie się to nazywać edukacją seksualną. dziewczęta powyżej 15 roku życia będą mogły chodzić do ginekologa bez zgody rodziców. W praktyce oznacza bez ich wiedzy. Lewica che więc pozbawić rodziców części ich praw i wbić kiln pomiędzy nich a ich dzieci. Rodzice będą pozbawieni prawa do wiedzy o stanie zdrowia własnej córki, stylu jej życia i wychowywania jej w sferze dotyczącej seksualności. Ale za to będą musieli płacić np. za przepisane dziecku środki antykoncepcyjne.

Biedroń o prawicy

Matkobijca Biedroń ocenił, że obecne prawo dotyczące aborcji jest jednym z najbardziej drakońskich praw w Europie.

-Polska jest dzisiaj jednym z niewielu krajów na świecie, w którym obowiązuje aż tak bardzo restrykcyjne prawo dotyczące przerywania ciąży. W Europie są tylko trzy kraje, które zakazują aborcji bardziej niż w Polsce. To San Marino, Malta i Watykan. Kolejnym jest Polska – mówił kandydat na prezydenta.

„Polska prawica, która dzisiaj startuje w wyborach, jest w jednym zjednoczona: wszyscy kandydaci – oprócz mnie – deklarują jedno: albo utrzymają ten nieprawdziwy kompromis aborcyjny albo będą zabiegali obowiązującej ustawy o przerywaniu ciąży” – powiedział polityk.

Biedroń zadeklarował, że jeśli będzie prezydentem „podpisze ten projekt ustawy”.

Senyszyn i czasy stalinowskie

Posłanka Joanna Senyszyn oceniła, że przepisy zakazujące aborcji to „powrót do prawodawstwa z czasów stalinowskich, a w Niemczech z czasów hitlerowskich”. Senyszyn nie mówi prawdy, bo to akurat „za Hitlera” wprowadzono w Polsce pełną dowolność w zabijaniu nienarodzonych.

Senyszyn przekonuje, że obecna, ósma próba, dąży do zmniejszenia liczby aborcji w Polsce.

„Liczba aborcji w Polsce może się zmniejszyć tylko wtedy, jeżeli będzie rzetelna edukacja seksualna oraz dostępność antykoncepcji” – przekonywała.

To zwykłe bzdury i nieprawda. Doświadczenia ze wszystkich krajów, w których do szkół nasłano tzw. seskedukatorów, by szerzyli indoktrynację seksualną i jak najwcześniej bez kontroli rodziców wprowadzali dzieci w intymny świat pokazują, że liczba inicjacji seksualnych u nieletnich i ciąż dramatycznie rośnie.

Lewica o was nie zapomni

Wiceszefowa klubu Lewicy Marcelina Zawisza zwracała z kolei uwagę, że Polki korzystają z możliwości przerywania ciąży, ale nie w Polsce, tylko np. na Słowacji, w Czechach czy w Niemczech.

– Domagamy się, żeby wprowadzić w Polsce europejskie standardy, jeżeli chodzi o przerywanie ciąży, jeśli chodzi o dostęp do antykoncepcji, jeśli chodzi o badania prenatalne, jeśli chodzi o opiekę okołoporodową, jeśli chodzi o te wszystkie rzeczy, które w Polsce nam zabrano, ale Lewica będzie o niej walczyć – mówiła.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zwróciła się do kobiet, które głosują na Koalicję Obywatelską i Prawo i Sprawiedliwość, a które obawiają się zaostrzenia przepisów.

Wyciągamy do was rękę i apelujemy: 10 maja oddajcie głos na kandydata na prezydenta Roberta Biedronia, który o was nie zapomni, Lewica o was nie zapomni, Lewica nie zapomni o kobietach niezależnie od tego skąd są, jakie mają poglądy polityczne – powiedziała zachwalając Biedronia.

 

REKLAMA