
Reżim Kim Dzong Una zagroził Niemcom i innym państwom Europy, które krytykują testy rakietowe Korei Północnej. Korea zapowiada „kolejną doniosłą reakcję”.
Korea Północna w ramach testów wystrzeliła rakiety krótkiego zasięgu. Manewry osobiście nadzorował wódz Korei Kim Dzong Un.
W reakcji na działania Korei pięć krajów Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiło ćwiczenia we wspólnym oświadczeniu. Pod oświadczeniem podpisały się Niemcy, Francja, Belgia, Wielka Brytania i Estonia.
W sobotę do oświadczenia odniósł się przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Korei Północnej. Koreańskie MSZ wyjaśniło, że testy rakietowe stanowiły „rutynowe ćwiczenia naszej armii”.
Natomiast krytyka koreańskiego resortu spadła na Niemcy i pozostałe państwa podpisane pod oświadczeniem. Korea zarzuciła im, że domagają się od niej zrezygnowania z prawa do samoobrony.
– Nielogiczne myślenie i sofistyka tych państw coraz bardziej przypominają myślenie USA, który to kraj jest wobec nas wrogi – oświadczył przedstawiciel MSZ, cytowany przez Koreańską Centralną Agencję Prasową.
– Nieostrożne zachowanie tych państw, podżegane przez USA, będzie zapalnikiem, który przyniesie kolejną doniosłą reakcję – dodał przedstawiciel MSZ. Jednak Korea nie sprecyzowała, na czym miałaby ów „doniosła reakcja” polegać.
Ćwiczenia rakietowe były pierwszymi tego typu od ponad trzech miesięcy.
Źródło: o2