
Policja aresztowała trzech Polaków w związku z trwającym dochodzeniem w sprawie serii podpaleń w Peterborough we wschodniej Anglii.
W ciągu czterech dni w Peterborough leżącym w hrabstwie Cambridgeshire, które uchodzi z jedno z większych skupisk Polaków, doszło aż do sześciu podpaleń.
Podpalacze obrali za cel nieruchomości i samochody. Podejrzanych aresztowano, gdy lokalne służby otrzymały informacje o aktach przemocy i wandalizmu do których doszło przy Orchard Street w Eastfield. Policja zatrzymała naszych rodaków: 37-letniego Tomasza D., którego oskarżono m.in. o zastraszanie z użyciem broni, a także 32-letniego Olafa S. oraz 21-letniego Adriana S, którym również zarzuca się posiadanie broni w miejscu publicznym i udział w przestępstwach.
– Na tym etapie dochodzenia uważamy, że są to ataki ukierunkowane. Nie uważamy, aby stanowiło to jakiekolwiek zagrożenie dla ogółu społeczeństwa. Jednak podjęliśmy środki, aby zapobiec dalszym przestępstwom – informuje inspektor Dave Taylor z policji w Peterborough.
Po tym, jak miasto stało się celem serii podpaleń, wprowadzono dla policji nowe, znacznie szersze uprawnienia dotyczące zatrzymywania i przeszukiwania przestępców.
The attacks are said to be targetedhttps://t.co/IAStyqbogV
— Peterborough T'graph (@peterboroughtel) March 5, 2020
Źródło: peterboroughtoday.co.uk