
Tomasz Lis stęsknił się najwyraźniej za telewizją. Wpis na Twitterze nie pozostawia co do tego wątpliwości.
Tomasz Lis nawiązał w nim do ostatnich wydarzeń związanych z telewizją publiczną.
Z treści wpisu wynika, że redaktor Lis „puszcza oko” do prezydenta Dudy i sugeruje, że mógłby objąć stanowisko prezesa TVP.
– W sytuacji gdy kaczka i kura robią co chcą z prezydentem, ten powinien może wezwać na pomoc lisa. – napisał Lis na Twitterze (pisownia oryginalna).
Wspomniana „kaczka” to oczywiście Jarosław Kaczyński, a „kura” to zdymisjonowany prezes TVP Jacek Kurski.
Jesteśmy skłonni uwierzyć, że mimo szczerej pogardy jaką Tomasz Lis darzy Andrzeja Dudę, to z radością przyjąłby propozycję objęcia szefa TVP i związane z tym apanaże.
W sytuacji gdy kaczka i kura robią cochcą z prezydentem, ten powinien może wezwać na pomoc lisa.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) March 10, 2020