Wróciła KOMUNA! Premier: OLX i Allegro nie będą mogły sprzedawać artykułów związanych z koronawirusem

Mateusz Morawiecki na tle flagi ZSRR. Źródło: NCzasTV
Mateusz Morawiecki na tle flagi ZSRR. Źródło: NCzasTV
REKLAMA

Polski rząd zabroni OLX i Allegro sprzedaży produktów związanych z koronawirusem. Chodzi m.in. o żele antybakteryjne i środki do dezynfekcji. To kolejne kontrowersyjne posunięcie, po zamknięciu kin. Tym razem trudno je usprawiedliwić troską o obywateli.

Popularne platformy sprzedaży internetowej nie wystawią już na swoich aukcjach maseczek, żelów antybakteryjnych i środków do dezynfekcji – postanowił Premier Mateusz Morawiecki.
Z kolei Minister Łukasz Szumowski zakazał wywozu produktów leczniczych za granicę bez zgody Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Wszystko po to, by ograniczyć sprzedaż artykułów z niepewnych źródeł i zapewnić Polakom odpowiednią ilość liczbę – czytamy na stronie premiera.

Dzięki specustawie ws. koronawirusa rząd PiS zyskał wiele nowych uprawnień. Budzi to wiele kontrowersji, szczególnie w środowisku wolnościowej prawicy. To, czego wcześniej obawiali się działacze m.in. Konfederacji, dzieje się na naszych oczach.

REKLAMA

Muzea, kina, żele – tego już za wiele!

Najpierw rząd zamknął nie tylko muzea i ośrodki państwowe, ale również należące do prywatnych właścicieli kina. Ostro skrytykował to Jacek W. Bartyzel.

I macie skutek swojej ustawy. Rząd zamyka KINA. Rozumiecie? Rząd uzurpuje sobie prawo do zamknięcia kin! Nie, rząd nie jest ich właścicielem. Tak, jest to totalitaryzm – napisał na Twitterze.

Znaleźli się jednak tacy, którzy tłumaczyli tę kontrowersyjną decyzję troską o obywateli, mogących zarazić się groźnym wirusem w dużych skupiskach ludzi.

Teraz jednak rząd zabrania sprzedaży przez Internet żeli antybakteryjnych i środków do dezynfekcji. Nie pozwala Polakom wydawać ich pieniędzy na to, co chcą. Utrudnia też niepaństwowym firmom dystrybucję artykułów, które cieszą się największą popularnością.

Internauci się wypowiedzieli: to komuna 2.0

Twitterowicze nie pozostawiają na decyzji premiera suchej nitki:

„Skoro nie ma czegoś w sklepie, np żelu do rąk, to czemu nie można go kupić na allegro???” – pyta jedna z komentujących.

„W Rosmmanie można, u doradcy Andrzeja Dudy można, a na Allegro nie. Aha” – pisze ktoś inne.

„To pokazuje, że nie kontrolujecie sytuacji tylko wymyślacie na szybko jakiekolwiek pomysły i to coraz głupsze, #komunaPiS” – zauważa jeden z Internautów.

„Czyli pozostaje tylko komitet kolejkowy pod apteką. Jaki pis jest przewidywalny, komuna 2. 0” – dodaje inny z użytkowników.

Źródło: premier.gov.pl

REKLAMA