
Koronawirus opanował Hiszpanię w dużo większym stopniu niż Polskę. W piątek kraj ogłosił stan wyjątkowy, a w sobotę rząd nakazał wszystkim mieszkańcom pozostać w domach. Łamiących kwarantannę upomina policja. W wielu przypadkach funkcjonariusze nie robią tego jednak osobiście, aby się nie zarazić. Korzystają z dronów.
Rzeczywistość w Hiszpanii na początku roku 2020 wygląda jak w jakimś film science-fiction. Ulice są puste ponieważ szaleje epidemia którą wywołał koronawirus. Do tych nielicznych, którzy łamią kwarantannę podlatują drony.
Pomysł Hiszpanie zaczerpnęli od Chińczyków, którzy wykorzystywali drony do penetrowania obszarów wiejskich. Do drona przymocowano głośnik łączący się z radiem, przez które mówi policjant.
W ten sposób funkcjonariusz może upomnieć osobę łamiącą kwarantannę bez ryzyka zarażenia się.
Police in Spain have been using drones to check the streets for anyone ignoring Spanish orders to stay home during the coronavirus outbreak
On Saturday, the country's 47 million citizens were ordered to stay indoors except for necessary tripshttps://t.co/Yqcy5K9OLC pic.twitter.com/jmLlQfQYXc
— BBC News (World) (@BBCWorld) March 15, 2020
Źródło: BBC/Futurism.com