
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniżyła stopy procentowe o 50 pb do 1% podał Narodowy Bank Polski.
To realizacja zapowiedzi prezesa NBP, Adama Glapińskiego , który w ubiegły piątek ogłosił, że będzie rekomendował RPP takie działania.
Oznacza to, iż mamy obecnie najniższy poziom stopy referencyjnej NBP w historii.
Obniżenie stopy referencyjnej powinno w teorii doprowadzić do spadku stóp na rynku międzybankowym, a co za tym idzie przełożyć się na obniżenie oprocentowania i rat kredytów zaciągniętych w złotówkach.
Wyjątkowa sytuacja, w której znalazła się światowa gospodarka i widmo pożyczania ogromnych sum na programy ratunkowe przez poszczególne rządy powoduje, że stopy rynkowe zachowują się odmiennie i są znacząco wyższe od referencyjnych.
Amerykański FED ściął raty do poziomu zera, a mimo tego stopa LIBOR 3M wynosi obecnie ponad 1 proc.
Obniżenie stóp nie spowodowało na razie negatywnej reakcji na rynku walutowym, ale rynek mógł ją już zdyskontować po zapowiedziach prezesa NBP. Kurs EUR/PLN jest najwyżej od roku 2016 po zwyżkach w ostatnich dniach. Złotówka traciła także do innych walut.