
Donald Tusk poinformował świat na Twitterze co porabia w czasach pandemii. Otóż jak zwykle generalnie leni się.
Były przewodniczący Rady Europejskiej postanowił sam do siebie wystosować apel. I powiadomić ludzkość czym zajmuje się w tych dramatycznych czasach. Okazuje się, że Tusk jak zwykle leni się i właściwie nie robi nic. Nie wiadomo jednak dlaczego uznał, że to może zainteresować ludzkość i postanowił napisać o tym na Twitterze.
„W kwarantannie nie chodzi o to, żeby jeść dwa razy więcej. Lepiej poćwicz. I nie oglądaj non stop seriali. Możesz przecież wreszcie poczytać. I nie siedź w necie godzinami, zadzwoń do teściowej albo pomóż najmłodszym w telelekcjach. DO SIEBIE MÓWIĘ!” – napisał były „prezydent” Europy, a obecnie z nadania Merkel przewodniczący jakiejś tam europejskiej partii.
Jak wynika z tych zwierzeń, Tusk obżera się, gapi w telewizor i ogląda seriale. To ostatnie akurat rozumiemy. We wszystkich krajach przerwano rozgrywki piłki nożnej, a UEFA nawet rozgrywki Ligi Mistrzów. No to biedak nie ma czego oglądać i pozostały mu seriale.
Tusk rzeczywiście mógłby coś poczytać. Ale na starość ciężko zmusić się jak się tego nie robiło przez całe życie.
Z wpisu nie wynika, czy Tusk zaraził się i dlatego pisze o kwarantannie, czy tylko sam z siebie jak zwykle chowa się gdy są wyzwania i stara się przeczekać. Obstawiamy jednak to drugie.
Tak, czy owak z niecierpliwością wyczekujemy kolejnego wpisu na Twitterze. Z pewnością będzie żenujący, więc będzie można sobie poszydzić.
W kwarantannie nie chodzi o to, żeby jeść dwa razy więcej. Lepiej poćwicz. I nie oglądaj non stop seriali. Możesz przecież wreszcie poczytać. I nie siedź w necie godzinami, zadzwoń do teściowej albo pomóż najmłodszym w telelekcjach. DO SIEBIE MÓWIĘ!
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 18, 2020