
Laboratoria wielu krajów świata pracują nad szczepionką przeciw Covid-19. Wyścig potrzebny, chociaż i „premia” na mecie może być tym razem wyjątkowo wysoka.
Biorąc pod uwagę pierwsze badanie kliniczne, na „prowadzeniu” są Stany Zjednoczone i Niemcy. W USA rozpoczęto testowanie szczepionki na ludziach, która jest efektem prac Moderna Therapeutics i NIH.
Miało to miejsce w centrum zdrowia i badań w Seattle, w stanie Waszyngton 16 marca 2020 r. Jednak poszukiwanie skutecznego produktu wymaga jeszcze dużo czasu. To nie tyle sprint, co raczej bieg na co najmniej „średni dystans”.
„Wprowadzenie szczepionki na rynek jest bardzo długie, w sumie zajmuje co najmniej dwa lata”, wyjaśnia Étienne Declory, badaczka CNRS. W tym przypadku procedury zostałyby zapewne skrócone, ale nie jest to kwestia tygodni, ale miesięcy.
Wiadomości o pracach nad szczepionką nadchodzą także z Chin Niemiec, Izraela, Rosji, Włoch, Francji. W wyścigi startują farmaceutyczne start-upy i wielkie koncerny, także ośrodki badawcze. „Na całym świecie pracuje nad tym około trzydziestu ośrodków” – twierdzi Olivier Schwartz, dyrektor działu ds. wirusów i odporności we francuskim Instytucie Pasteura.
Volunteer in #Seattle got the first #Covid_19 vaccination test@KPWaResearch #CoronaVirus #Health@MikeQuindazzi @sallyeaves @kashthefuturist @sminaev2015 @_atanas_ @enricomolinari @HaroldSinnott @HealthcareLdr @jblefevre60 @mvollmer1 @Fisher85M @gvalan pic.twitter.com/NLNDOIXZeg
— VEGETA Computer Scientist (@TACHOUHONER) March 18, 2020
Zdaje się, że ten wyścig z czasem i wirusem zastąpi nam w tym roku emocje związane nawet z biegami olimpijskimi…