Grupa amerykańskich naukowców wykorzystała wirtualną rzeczywistość, aby nakręcić film ilustrujący działanie koronawirusa w płucach pacjentów. Czy ten film zastąpi obecnie oglądanie horrorów?
Filmik trwa minutę i 40 sekund. Opracowali go naukowcy ze szpitala uniwersyteckiego George-Washington w USA. Klatka piersiowa w 3D i płuca, które mają żółto-zielony kolor.
Zwykłe objawy koronawirusa to zmęczenie, ból głowy, czasami utrata węchu i smaku. Poza tym silny kaszel i trudności w oddychaniu. Koronawirus atakuje drogi oddechowe pacjentów, więc Amerykanie wykorzystali wirtualną rzeczywistość, aby ludzie zrozumieli jak wygląda uszkodzenie płuc u zainfekowanych pacjentów.
Materiałem wyjściowym do nakręcenia filmu był skaner płuca konkretnego pacjenta. Był to 60-latek przebywający już na intensywnej terapii. „Nie musisz być lekarzem, aby zrozumieć co się tu dzieje” – skomentował ten film dr Keith Mortman, szef chirurgii klatki piersiowej w szpitalu uniwersyteckim George Washingtona.
Obraz rzeczywiście zastępuje tu wszystkie opisy choroby. Autorzy liczą, że ten film prze metodę szoku zwiększy świadomość ludzi.