
Straż miejska i gminna będą teraz podlegać Policji. Minister koordynator twierdzi, że powodem jest walka z epidemią.
Minister koordynator służb specjalnych, a zarazem szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował o zmianach w zakresie zwierzchnictwa and strażą miejską i gminą. Na konferencji z szefem policji, gen. Jarosławem Szymczykiem, oświadczył, że od teraz to policja będzie koordynowała pracę straży.
Sytuacja jest o tyle nietypowa, że służby te podlegają władzom samorządowym. Funkcjonariusze straży mają pomóc w działaniach kontrolnych i prewencyjnych.
– Podjęliśmy decyzję o zmianie formuły kontroli osób pozostających w kwarantannie. Od dziś będziemy pojawiać się częściej pod niektórymi adresami, tam gdzie jest problem z przestrzeganiem kwarantanny – powiedział gen. Szymczyk.
– Zasada była taka, że raz dziennie odwiedzaliśmy w miejscu odbywania kwarantanny każdą osobę kwarantannie poddaną. Chcemy trochę to zmienić z uwagi na to, że w naszej ocenie taka formuła się wyczerpała – dodał komendant główny.
Od teraz policja będzie mogła pojawiać się częściej w miejscach, do których dochodzi do łamania kwarantanny. Złagodzony natomiast będzie tryb odwiedzin u osób, które przestrzegają obowiązku izolacji.
Szef policji poinformował, że w czasie epidemii spadła przestępczość. Jednak pojawiły się jej nowe przejawy – w tym wyłudzenia czy obród fałszywymi lekarstwami.
– Nadal będziemy apelować, nadal będziemy prosić, nadal będziemy zalecać, ale też bardzo mocno będziemy stawiać na represje. Zwłaszcza wobec tych osób, które w sposób szczególnie lekceważący będą łamać zapisy tego rozporządzenia – ostrzegł szef policji.
Przypomnijmy, że za nieprzestrzeganie zasad związanych z zakazami dotyczącymi rozwoju epidemii wprowadzono kary do 30 tys. złotych.
Źródło: Super Express