
W nocy z środy na czwartek wezwano policję do płonącego pojazdu w dzielnicy Devèze w Béziers (departament Hérault). Pożar okazał się pułapką. Funkcjonariuszy zaatakowała na miejscu grupa młodych ludzi.
W nocy z czwartku na piątek (3 kwietnia) podobne wydarzenia miały miejsce w Tuluzie (Górna Garonna). We „wrażliwej” dzielnicy Reynerie, policjantów skierowanych do sprawdzania atestacji wychodzenia z domu, zaatakowała banda młodocianych.
O 23.30 patrol policyjny obrzucono kamieniami. Funkcjonariusze w samoobronie musieli użyć granatów z gazem. Mer Tuluzy Jean-Luc Moudenc zwrócił się do prefektury o wprowadzenie w mieście godziny policyjnej. Obowiązuje od godziny 21.
W Beziers wydarzenia miały miejsce także we „wrażliwej” dzielnicy, jaką jest Devèze. Tam młodzi ludzie najwyraźniej się nudzą, więc postanowili urządzić sobie rozrywkę w postaci napadu na policję.
🇫🇷 Béziers : Les policiers attaqués par une quinzaine d'individus dans un guet-apens durant le couvre-feu https://t.co/kZ4tJROTHB
— Actu17 (@Actu17) April 3, 2020
Policja została powiadomiona o pożarze auta około godziny 3:00 w nocy z środy do czwartku. Na miejsce zdarzenia przybyły dwie ekipy policyjne. Zastali jednak zabarykadowane rondo. Kiedy przystąpili do usuwanie przeszkody, zaatakowano ich kamieniami i petardami. Napastnicy zbiegli. Radiowóz policji jest lekko uszkodzony.
W Béziers ogłoszono godzinę policyjną już wcześniej. Obowiązuje ona od 21:00 do 5:00 rano. Podobne środki obowiązują już także w kilku innych miastach Francji, zwłaszcza na południu kraju. W Tuluzie takie przypadki odnotowywano już wcześniej:
À Toulouse, deux frères condamnés pour le lynchage de deux policiers municipaux
3 cars burning in #Toulouse #reynerie now. Still waiting for fire service pic.twitter.com/xKwuhlZbXm
— lucy leroux (@lucythenovelist) August 15, 2018
Źródło: France Info/ Actu 17