Dziennikarka TVN 24 została przyłapana przez paparazzich podczas zakupów. Nie robiła sobie niczego z łamania przepisów drogowych!
63-letnia dziennikarka TVN Monika Olejnik uwielbia być w centrum uwagi. Tym razem może ją to drogo kosztować.
Fotoreporterzy przyłapali ją na zakupach w Warszawie. Olejnik, mimo panującej epidemii, udała się na Saską Kępę.
Po prawej stronie miasta Olejnik lansowała się w super-drogich ciuchach oraz z torebką Balmain za 7 tys. złotych i lustrzanych okularach tzw. lenonkach. Strój uzupełniały różowe gumowe rękawiczki – dziennikarka nie mogła sobie pozwolić na zarzut ignorowania zagrożenia.
Po ekskluzywnej części miasta poruszała się swoim wypasionym BMW. I tu – na jej nieszczęście – fotoreporterzy przyłapali ją na łamaniu przepisów ruchu drogowego.
Dziennikarka-celebrytka parkowała tam, gdzie akurat było jej blisko do sklepów. W tym w miejscach niedozwolonych – jak chociażby przystanki autobusowe.
Zdjęcia 63-letniej celebrytki trafiły na serwisy plotkarskie. Nie wiadomo, czy teraz za gwiazdą TVN zaczną ubiegać policjanci z drogówki.
Źródło: Pudelek