Wybory prezydenckie w dobie epidemii? Jest głos z Ministerstwa Zdrowia

epidemia koronawirusa/Poczta Polska zawiesza przyjmowanie przesyłek do Chin. Foto: PAP
Poczta Polska/koronawirus/ Foto: PAP
REKLAMA

Wszystko wskazuje na to, że korespondencyjne wybory prezydenckie odbędą się 10. maja. Pojawił się nowy głos z Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie.

Choć minister Łukasz Szumowski wciąż jeszcze nie przedstawił swoich rekomendacji ws. korespondencyjnych wyborów prezydenckich, to wszystko wskazuje na to, że odbędą się one 10. maja.

Tak można odczytać wypowiedzi wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, który na antenie TVP INFO rozmawiał z Michałem Rachoniem.

REKLAMA

– 10 maja, czyli wybory prezydenta zbliżają się wielkimi krokami i ta inicjatywa, czyli wyborów korespondencyjnych, myślę że jest najważniejszą i najbardziej trafną inicjatywą, aby te wybory przeprowadzić w tym okresie, ponieważ jest to najmniejsze ryzyko, abyśmy ulegli zakażeniu koronawirusem – twierdzi wiceminister.

Zdaje się jednak, że ryzyko byłoby zupełnie wyeliminowane, gdyby wybory zostały przełożone.

– Myślę, że rekomendacje, jakie uzyskamy od GIS, sprawy techniczne, bo będą to pakiety rozsyłane przez Pocztę Polską. Myślę w ten sposób zostanie to przeprowadzone, aby zminimalizować kontakt nasz z koronawirusem. Myślę, że jest to najlepsza metoda, aby te wybory przeprowadzić – stwierdził Waldemar Kraska.

Na pewno nie jest to najbezpieczniejsza metoda dla listonoszy. Budzi ona też spore kontrowersje przez to, że zwiększa ryzyko fałszerstw.

Ciekawe, że MZ nie dostał jeszcze rekomendacji od GIS, a już się domyśla co w nich będzie. Można, by pomyśleć, eksperci nie mają innego wyboru, jak tylko dać przyzwolenie na elekcję korespondencyjną.

Źródło: TVP INFO

REKLAMA