
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił decyzję o przełożeniu parady na Placu Czerwonym w Moskwie z okazji 75. rocznicy zwycięstwa nad nazizmem – podała gazeta Kommersant. Włodarz Kremla podkreślił, że ryzyko związane z epidemią koronawirusa jest nadal bardzo wysokie. Zauważył jednak, że rok 2020 został ogłoszony „Rokiem Pamięci i Chwały” w Rosji. Obiecał, że wszystkie wydarzenia zaplanowane pierwotnie na 9 maja odbędą się jeszcze w tym roku.
W czwartek rosyjski prezydent odbył wideokonferencję z Radą Bezpieczeństwa. Porównał na niej wojnę przeciwko nazistowskim Niemcom z obecną sytuacją Rosji w walce z epidemią.
Tego samego dnia przewodnicząca Rady Federacji Rosyjskiej Walentyna Matwijenko powiedziała, że data parady zwycięstwa będzie zależeć od tego, jak rozwinie się sytuacja koronawirusa w kraju. Zapewniła, że obchody zostaną zorganizowane jeszcze w tym roku i będą imponujące.
Tymczasem Aleksiej Makarkin, zastępca szefa Centrum Technologii Politycznych, wskazał na zmianę priorytetów. Pomimo znaczenia Parady Dnia Zwycięstwa dla ideologicznej doktryny promowanej przez władze, potrzeba dbania o życie i zdrowie ludzi okazała się ważniejsza.
Zdaniem eksperta decyzja o odłożeniu obchodów była racjonalnym krokiem.
„Ludzie rozumieją, że zatłoczenie przez uczestników parady i widzów centrum Moskwy, może przyczynić się do rozszerzenia epidemii” – stwierdził na łamach gazety.
Źródła: ITAR-TASS, Kommersant