Zamachowiec z Colombes to terrorysta czy osoba chora psychicznie?

Zamach w Colombes Fot. FL24
REKLAMA

To już niemal stały element informowania o zamachach terrorystycznych we Francji. Wiele pytań pozostaje nierozstrzygniętych po ataku na policjantów w poniedziałek 27 kwietnia w podparyskim Colombes.

Przypomnijmy fakty. Kierowca BMW staranował swoim autem dwóch policjantów-motocyklistów, którzy brali udział w pogoni za skuterem. Jeden z funkcjonariuszy jest poważnie ranny. W mediach pojawiać się zaczęły jednak informacje o mężczyźnie bez kryminalnej przeszłość, nie agresywnym, ale mającym za to problemy psychiczne.

Od samego początku rozważano jednak wariant zamachu terrorystycznego, a kolejne fakty zdają się go potwierdzać. 29-letni Francuz Youssef T. nie figurował w kartotece „S” osób zradykalizowanych, ale był zwolennikiem islamskiego szariatu, a w jego mieszkaniu znaleziono dwa noże i list związany z działalnością grupy Państwa Islamskiego. Miał też nóż w aucie.

REKLAMA

Koncepcję terroryzmu islamskiego potwierdzają kolejne fakty. Youssef T. miał przysiąc wierność ISIS. Wsiadł w swoje czarne BMW i krążył ulicami Colombes, podobno wzburzony po obejrzeniu filmów o… sytuacji Palestyńczyków w Strefie Gazy.

Śledczym miał wyjaśnić, że ​​”rozpoczął walkę o narzucenie prawa szariatu na całej Ziemi”. Podobno chciał ponieść śmierć jako „męczennik”. Dlatego rozpędził auto i uderzył w policjantów. Terrorystę ochronił jednak… air-bag.

„Le Figaro” podaje, że Youssef T. z pewnością wykazywał pewne zaburzenia psychiczne, ale nie jest osobą chorą, czy niepoczytalną. Miał na koncie wcześniej tylko wyrok prac społecznych za „akty przemocy”. Nie ujawniał radykalnych poglądów islamskich, ale obecnie śledczy skłaniają się w jego przypadku do hipotezy „hybrydowego terrorysty”.

Attaque de policiers à Colombes: Youssef T. pas déséquilibré, simplement musulman

 

Źródło: Le Figaro/ France Info

REKLAMA