Prof. Bachmann o niemieckich reparacjach dla Polski. „To jest wzięte z sufitu. Przecież macie nasze ziemie” [VIDEO]

REKLAMA

Niemiecki podatnik nawet nie wie, że istnieje pomysł reparacji. To nie jest temat, który żyje w Niemczech – powiedział w środę niemiecki politolog i historyk prof. Klaus Bachmann.

Bachmann pytany w radiu Zet, czy niemiecki podatnik jest gotowy, żeby płacić Polsce reparacje, powiedział, że „to nie jest temat, który żyje w Niemczech”, a „niemiecki podatnik nawet nie wie, że istnieje taki pomysł„. „To jest kompletnie z sufitu wzięte.(…) To nie jest temat, który da się uzasadnić” – powiedział historyk.

REKLAMA

Czytaj też:  To się nie mieści w głowie! Prawniczka Gronkiewicz-Waltz grała na dwa fronty. Reprezentowała także domagających się roszczeń od miasta. Toż to istny adwokat diabła

-„Gdyby zapytać o to kogoś na ulicy w Niemczech, to powiedziałby: „a co ci Polacy chcą? Przecież oni mają nasze ziemie”. Dla zwykłego obywatela to jest prosta sprawa – Polacy mają nasze wschodnie ziemie i to są ich reparacje” – mówił prof. Bachmann.

Jak dodał, nie ma żadnego sądu międzynarodowego, który w tej chwili miałby nad tym jurysdykcję. „Nie można zaskarżyć Niemców” – ocenił Bachmann i dodał, że nawet gdyby był taki sąd, to potem nie byłoby możliwości, żeby wyegzekwować zapłatę. „Zwłaszcza dla rządu, który lekceważy sądownictwo narodowe w swoich sprawach” – podkreślił.

W jego ocenie Polska ma moralne prawo do otwarcia debaty, jednak „prawnie i politycznie to sprawa zamknięta”. „Możemy to uznać za moralne albo nie, ale z samej moralności nie jesteśmy w stanie nic wycisnąć” – ocenił.

O tym, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne mówił szef PiS Jarosław Kaczyński podczas lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy.

W podobnym tonie wypowiadał się też minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który stwierdził, że z punktu widzenia prawnego bezdyskusyjnie Niemcy winne są Polsce reparacje, a państwo polskie nigdy nie zrzekło się praw do odszkodowania za straty wojenne.

Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział w poniedziałek, że decyzja dot. ewentualnego wystąpienia do Niemiec o reparacje wojenne to kwestia tygodni lub miesięcy. Jak mówił, wynika to m.in. z potrzeby przeprowadzenia dokładnych badań dot. rozmiaru polskich strat – ekonomicznych i ludzkich.

Waszczykowski zauważył, iż reparacje to także istotny problem gospodarczy, ponieważ Polska, w wyniku niemieckich działań, poniosła ogromne straty materialne. Jeszcze większy wymiar – mówił – miały straty ludzkie.

Przeczytaj też: To się nie mieści w głowie! Prawniczka Gronkiewicz-Waltz grała na dwa fronty. Reprezentowała także domagających się roszczeń od miasta. Toż to istny adwokat diabła

REKLAMA